czwartek, 9 lutego 2012

Ciągle jeszcze żyję, wierzę i jestem.

z dnia na dzień potrafi się wszystko zmienić. wystarczyła by jedna chwila, jedno słowo i była bym szczęśliwa. na razie tak nie jest, ale ciągle czekam. coraz bliżej osiemnastki, kiedyś bardzo się z tego cieszyłam. a teraz? jest mi to obojętne. niedługo walentynki, które zapewne spędzę sama, ale cóż.. nic nie poradzę. może do tego dnia wszystko się zmieni? MOŻE. 





1 komentarz: