wtorek, 24 stycznia 2012

gdybym tak po prostu umarła..tęskniłbyś ?

wróciłam z praktyk, zjadłam obiadek, wypiłam cappuccino i właśnie oglądam ''trudne sprawy'' :D jeśli wszystko dobrze pójdzie, pojadę do Warszawy w sobotę i zrealizuję conajmniej dwie sesję! w następną sobotę też postaram się pojechać i zrealizować resztę. :) 

niedługo moja 18! nie wiem, czy mam robić ten obiad dla rodziny, czy nie. teraz jak taka sytuacja, to ciężko będzie.. ale się zobaczy, pomartwię się tym kiedy indziej.
wzięłam się za siebie, zaczęłam ćwiczyć, 14 dzień dziś mija. z jedzeniem też już się ogarnęłam. trzeba w końcu coś zmienić. :)


świetna Sandra! :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz