jestem prawie przy końcu wysyłania zdjęć. pogadałam sobie trochę z Misiem, głowa mnie rozbolała. jutro mam praktyki. dobrze jest mieć świadomość, że nie ma nic do nauki na najbliższe dwa dni, hehe :D za to na czwartek będę musiała się pouczyć, ale się tym nie martwię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz